brattvaag

brattvaag

KIM JEST RENIFEROWA?

Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.

Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.

Zapraszam!

Reniferowa

piątek, 14 grudnia 2012

(125) O kontrowersjach wokół filmu "Bølgen"

Źródło zdjęcia: http://www.smp.no/kultur/article6815027.ece


W styczniu 2012 pisałam na blogu o pomyśle nakręcenia pierwszego norweskiego filmu katastroficznego "Bølgen" (LINK). Realizacja filmu stanęła w martwym punkcie, bo twórcy, mimo usilnych starań, nie mogli znaleźć środków na jego produkcję. Pamiętam, jak zastanawialiśmy się z Reniferem, czy to nie strach przed reakcją mieszkańców powodował, że jakoś ciężko było zamożnym Norwegom wysupłać kasę na ten film.
I nie pomyliliśmy się.
Czytam w dzisiejszym Sunnmørsposten, że film, po długich staraniach, otrzymał w końcu dotację z Norweskiego Instytutu Filmowego (Norsk filminstitutt). Dodam, że nie było to pierwsze podejście w celu zdobycia wsparcia z instytutu.
Teraz władze gminy Stranda i szefostwo norweskiego potentata turystycznego - firmy 62* NORD - obawiają się, że taki film może spowodować spore zamieszanie. Mówi się nawet o tym, że wystraszeni mieszkańcy tego zakątka mogą kierowani strachem opuścić swoje domostwa. A jeśli film wpłynie na decyzje turystów, to Geiranger, perła norweskiej turystyki, może opustoszeć.

Jedno jest pewne. Im więcej kontrowersji wokół filmu, tym większa będzie prawdopodobnie jego publika.

***

O filmie «Bølgen» napisałam także TU (LINK) i TU (LINK)


Artykuł Reagerer på «Bølgen»-støtte przeczytasz TUTAJ.


Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz