brattvaag

brattvaag

KIM JEST RENIFEROWA?

Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.

Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.

Zapraszam!

Reniferowa

środa, 18 marca 2015

(201) Aurora - suplement do poprzedniego wpisu

Dziś rano pojawiły się w Sunnmørsposten zdjęcia nadesłane przez szczęśliwców, którym udało się złapać zorzę w obiektyw.
Takie było niebo nad nami wczorajszego wieczoru.

Autor zdjęcia: Erland Honningdalsnes

Autor zdjęcia: Fred Øye

Autor zdjęcia: Håvard Jangaard Strand


Autor zdjęcia: Kristofer Nærø Ytterland


Autor zdjęcia: Jonny Meringdal

Autor zdjęcia: Odd Magne Kvalsund


Żródło wszystkich powyższych zdjęć: http://www.smp.no/nyheter/article10761726.ece#1


Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa

11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Piątkowy wieczór, najmilszy kawałek tygodnia.
      Odpoczywasz na pewno. Niech weekend trwa wiecznie!

      Usuń
  2. Cudo!Cudo!W Oslo bylo slabo.A dzis zacmienie slonca.U mnie calkowite bo i mgla i leje :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też pochmurno. Ale zaćmienie udało się uwiecznić Judycie. Zajrzyj na jej profil. Zdjęcia są widowiskowe!
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Było przepięknie!
    A ode mnie masz na moim googlowym profilu Reniferowo zaćmienie słońca. Było pochmurnie ale widać było lepiej niż na zdjęciach, bo chmury stworzyły filtr i nie trzeba było patrzeć przez przyciemnioną szybkę. Pozdrawiam wiosennie zza fiordu...bo przecież wiosna pomimo oprószonych dziś szczytów wysp :) Pięknego dnia Tobie i odwiedzającym . Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje zdjęcia zaćmienia kojarzą mi się z "Melancholią" Larsa von Triera. Inny temat, ale nastrój ten sam.
      Pozdrawiam serdecznie:)
      God helg!

      Usuń
  4. Piękne są Twoje prace, Judyto! Nie chcę komentować na Twoim profilu, bo tak nie zachowam anonimowości. Ale zaglądać do Ciebie będę na pewno często:) Patrzę na Edel i ze wzruszeniem wspominam maj 2011 roku, gdy mogłam uczyć się u Niej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Reniferowo :) Ja to dziobak jestem...zapomniałam o Twojej anonimowości :) bo już tyle czasu tu zaglądam żeś dobrą znajomą jest :)
    Ja u Edel zaczęłam w sierpniu :) minęłyśmy się. Od czasu do czasu ją spotykam :) Ten portret maluję już tak długo...ale w końcu namaluję :))))
    Wiesz, że w mieście jest polski sklep? Chyba od dziś,na fb pisali ludzie, że dobrze zaopatrzony :) Na Keiser Wilhems Gate 54A , ale pewnie wiesz:))
    Pięknej niedzieli i pięknego nowego tygodnia :) Pozdrawiam serdecznie
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może i polski twaróg uda się tam kupić? Bo norweski na sernik się nadaje, ale ruskich z niego się nie zrobi.
      Mówię koleżance, czym nadziewa się pierogi ruskie. A ona pyta, czy ser można zastąpić brunostem. Można - mówię, śmiejąc się - ale mnie tymi pierogami nie częstuj.
      Spokojnego tygodnia!

      Usuń
  6. Piękne! Marzę o tym by kiedyś zobaczyć zorzę na żywo... pozdrawiam z Oslo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że kilka lat temu jakaś Polka opowiadała w mediach, że doświadczyła zorzy nad Oslo. To i na Ciebie przyjdzie pora.
      A jak nie, to wycieczka na północ i zorza murowana!
      Pozdrawiam:)

      Usuń