niedziela, 12 lutego 2012

(61) Gå på ski czyli bieganie na nartach w Norwegii



W poszukiwaniu śniegu docieramy do Ørskog, gdzie w przeciwieństwie do naszej wyspy bielutko jak okiem sięgnąć. Wybór trasy ułatwia nam portal skisporet.no (LINK) . Po wyszukaniu odpowiedniej dla nas trasy znajdujemy tu informacje o jej parametrach (długość, różnice wysokości, ukształtowanie terenu, stan toru). A ilość miejsc, w których można oddać się białemu szaleństwu, jest imponująca. Nie dziwi zatem stwierdzenie, że Norwegowie rodzą się z nartami na nogach. Coś magicznego jest w widoku małych paroletnich skrzatów, które przemierzają trasę w towarzystwie rodziców i (czasami) psa. Nasz czworonóg na razie zostaje w domu.

***

Bieganie na nartach to dużo powiedziane - przynajmniej jeśli chodzi o mnie. Bo ja na razie zbyt dosłownie traktuję słowa "gå på ski" i więcej chodzę niż biegam. W końcu gå znaczy chodzić, a nie biegać! Pamiętam też o systematycznym przytulaniu matki ziemi i wdzięcznym gramoleniu się w celu spionizowania. A co się Renifer nade mną wyrechocze, to jego!

***

Warto wiedzieć, że z tras biegowych korzysta się w Norwegii nieodpłatnie, ewentualny wydatek to opłata za parking.

Pozdrawiam!
Ha det bra!
Reniferowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz