Wielki Piątek nazywany jest przez Norwegów Długim Piątkiem (Langfredag).
Dzisiejszy piątek faktycznie jest długi. Czekanie na coś miłego najczęściej ciągnie się w nieskończoność. A co dopiero czekanie na
takich gości!
Od rana mamy zmienną pogodę. Drobne opady śniegu i zamglenie ustępują co jakiś czas bezchmurnemu niebu i słońcu, które grzeje tak intensywnie, że musimy wyłączać ogrzewanie (temperatura w cieniu +4, w słońcu nawet 22). Renifer powtarza: Żeby taka pogoda była przez kolejne dni, to nam wystarczy.
To nasze pierwsze rodzinne święta w Norwegii.
Bez względu na pogodę będą udane.
Życzę dobrych świąt.
Świąt z tymi, na których czekanie dłuży się/dłużyłoby się
w nieskończoność!
Reniferowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz