poniedziałek, 12 sierpnia 2013

(174) Wieczorem


Wieczorny chłód, nie odpuszczający od rana deszcz. Wyspy spowite z w ażur mgły. Wilgoć znad fiordu zmierzająca głębiej i głębiej w ląd. Zapłakane szyby.

A tu za oknem pojawia się rozświetlony cruiser.
COSTA PACIFICA - jak przybysz z innego świata.


Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz