12 kwietnia 2007 na Morzu Pólnocnym zatonął Bourbon Dolphin - statek obsługujący platformę wierniczą. Zginęło ośmiu członków załogi, pięciu z nich nigdy nie odnaleziono. Siedmiu ocalałych zmaga sie nadal z traumą. Do wypadku doszło na spokojnym morzu. W dzisiejszym Sunnmørsposten artykuł poświęcony tym, których już nie ma i ich bliskim. I wymowne słowa matki: Ei sorg livet ut.
Wczoraj minęło dziesięć lat od tej tragedii. Renifer wrócił do Norwegii po dłuższym wielknocnym pobycie w Polsce, tuż po wypadku.
Pamiętam, jak opowiadał o żałobie, która odbiła swoje piętno na wsystkich.
LINK do dzisiejszego artykułu w Sunnmørsposten
LINK do filmu o Bourbon Dolphin
Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz