W Norwegii prawo pozwala bliskim rozsypać prochy zmarłego - na przykład w ulubionym miejscu w górach czy nad fiordem.
Mówię do Renifera: "Jak już będziesz mnie do tego fiordu wsypywał, to pamiętaj o założeniu gogli, żebym ci po śmierci w oko nie wpadła."
Oboje wybuchamy śmiechem. Już raz mu w oko wpadłam - chyba wystarczy.
Na razie nigdzie mi się nie spieszy - niech nasze "tu i teraz" trwa i trwa.
Pozdrawiam!
Ha det bra!
Reniferowa
...niech nasze "tu i teraz" trwa i trwa. Ladnie powiedziane. Ogolnie mam wrazenie, ze odbieramy ten kraj podobnie... Ou, chyba wlasnie odkrylem u siebie kobiecy pierwiastek. No nic, jakos to "zniese" ;-) Czas zawodowy jakby trudny wiec tylko szczescia zycze, bo chorym na Norwegie determinacji nie brakuje :-) Hilsen
OdpowiedzUsuń