Justynko, jesteś wielka!
***
Justyna Kowalczyk poinformowała świat, że od miesięcy choruje na depresję.
Mówić tak otwarcie o tej chorobie w Polsce, gdzie jest ona nadal tematem tabu, to prawdziwe bohaterstwo.
Wielu zapewne zmaga się z depresją w samotności i poczuciu opuszczenia, bo nie mają odwagi opowiedzieć o swoim smutku nawet najbliższym.
W Norwegii depresja nie stygmatyzuje. Tu chyba ludzie są świadomi, że może ona dopaść każdego, jak grypa czy wietrzna ospa.
I ciebie też.
Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz