brattvaag

brattvaag

KIM JEST RENIFEROWA?

Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.

Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.

Zapraszam!

Reniferowa

środa, 4 września 2024

(292) Vestkapp albo Kjerringa - 31.08.2024

Vestkapp czyli Przylądek Zachodni to najdalej na zachód wysunięty górski plaskowyż w Norwegii. Znajduje się w gminie Stad. Nazywają też to miejsce Kjerringa. Najwyższy punkt 497 metrów. W 2010 umieszczono tu radar pogodowy w kształcie kuli. Na metalowej tabliczce wiersz "Stadhavet" upamiętniający tych, których życie zatrzymało się właśnie tutaj. Niezliczone luzdzkie tragedie. Vestkapp i otaczajęce je Stadhavet to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc dla uczestników morskich wypraw. Przez ponad sto dni w roku o wysokie na ponad 400 metrów skały rozbijają sie fale tak wysokie, że próba przepłynięcia w pobliżu Stad może skończyć się tragedią. Odwiedziliśmy Vestkapp w sobotę 31 wrzesnia. Cztery dni wcześniej, we wtorek 27 września właśnie tu zatonął statek płynący z Wysp Owczych. Była to replika łodzi wikingów z sześcioosobową załogą. Płynęli z Wysp Owczych. Planowali dotrzeć do Trondheim. Po drodze mieli odwiedzić Ålesund. Pięcioro z nich udało się uratować. Zginąła młoda Amerykanka. Gdy docieramy na Vestkapp, położone w dole Stadhavet i okoliczne wyspy spowija mgła. A tu na górze, towarzyszy mi myśl o tych, których droga zakończyła się w otchłaniach Stadhavet. Norwegowie planują budowę tunelu dla statków (Stad skipstunell). Kiedyś uważałam to za fanaberię, ale gdy poczytałam o historii tego wybrzeża, zmieniłam zdanie. Ma być to tunel, pod którym przepłyną nawet wielkie cruisery. 1,7 km długości, 50 m wysokości, 36 m szerokości.
Źródło: https://kystverket.no
Pozdrawiam, ha det bra! Reniferowa

poniedziałek, 19 sierpnia 2024

(291) Ona i Husøya - 16.08.2024

Ona jest najdalej na południe wysunietą wioską rybacką w Norwegii. Nazwa jest trochę myląca. Mowiąc Ona, Norwegowie mają na mysli obszar obejmujacy dwie połączone krótkim mostem wyspy - Ona i Husoya. Obie wyspy zamieszkiwało kiedyś ponad 300 osób, obecnie jest ich tylko szesnaścioro. Sami dorosli, bo zamknieto szkołę, w ktorej uczyło sie tylko jedno dziecko. Nie ma zatem szkoły, lekarza, sklepu spożywczego. Zakupy zamowione przez internet w Sparze dostarczane są raz w tygodniu drogą wodną. Nasza przewodniczka, ktora przeprowadziła się na wyspę dziesieć lat temu, chwali sobie przede wszystkim spokój. Dobrze ją rozumiem. Słynną latarnię na wyspie Ona (Onafyr) zapalono po raz pierwszy w pażdzierniku 1867 roku. Pół roku wcześniej soczewka latarni była pokazywana na Wystawie Światowej w Paryżu. Zaprojektował ją Francuz Henry Lepaute. Natomiast wysoka na 14,7 metrów wieża z kutego żelaza została wyprodukowana w stoczni marynarki wojennej w Horten.
Ona widziana z pokładu promu 16.08.2024
U naszych najkochaszych za Atlantykiem ponad 20 stopni (u jednych), ponad 30 stopni (u drugich). A na Ona kilkanaście. Przy tym wietrze odczuwalana temperatura to 7 stopni. Dwie warstwy wełny i kurtka. Pozdrawiam, ha det bra! Reniferowa