brattvaag
KIM JEST RENIFEROWA?
Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.
Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.
Zapraszam!
Reniferowa
czwartek, 13 grudnia 2012
(124) *
Zdjęcia robię codziennie. Aparat czeka cierpliwie na stoliku przy sofie. Mam go przy sobie niemal zawsze, gdy wychodzę z domu. Jakieś naiwne przekonanie, że jak utrwalę, to zachowam obraz w sobie na zawsze.
Jak u mistrzyni Szymborskiej.
"Możność utrwalania.
Zemsta ręki śmiertelnej"
Dziś przerwałam rozmowę, bo niebo zrobiło się nagle takie...
Musiałam.
Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz