brattvaag

brattvaag

KIM JEST RENIFEROWA?

Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.

Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.

Zapraszam!

Reniferowa

sobota, 5 maja 2012

(77) Majówka po norwesku



Piąty dzień maja. Od rana śnieg i wiatr - z kategorii bardzo słusznych wiatrów.
Temperatura waha się, raz niewiele ponad zero, za chwilę 6-7 stopni.
Co jakiś czas wiatr ustaje, pojawia się słońce, poprawia się widoczność. Śnieg topi się, a za kilkanaście minut biały tiul znów przykrywa deski tarasu. Ciśnienie spada.

Na kaprysy aury gwiżdże taka jedna znajoma krzykaczka.
Właśnie przyleciała w gości. No to mamy majówkę.




Wyrażenie zmienna pogoda nabrało dla mnie nowego znaczenia dopiero po przeprowadzce do Norwegii. Tu naprawdę można doświadczyć zimy i lata w niespełna kilka godzin.


Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz