brattvaag
KIM JEST RENIFEROWA?
Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.
Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.
Zapraszam!
Reniferowa
wtorek, 1 maja 2012
(76) OSCV z wizytą
Na nasze gościnne wody przybyło dziś powdzięczyć się takie oto czerwone cudo. Dosłownie się wdzięczyło: podpływało, odpływało, zawracało, pokazując się z każdej strony. To długa na 111 metrów, wyposażona w urządzenia dźwigowe i lądowisko dla helikopterów jednostka do obsługi platform wiertniczych (OSCV - Offshore Subsea Construction Vessel).
A dlaczego tak się nam do zdjęć ustawia? Renifer objaśnia, że to próby statku, które wykonuje się, zanim zostanie on przekazany armatorowi.
Widzę, że Renifer pławi się w zachwycie. Cóż, mnie też trochę duma łechce.
Bo to jeden ze statków, które powstały przy jego udziale.
Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz