Wtorek - dzieci wracają po świętach do Polski. Gdy przesiadają się w Oslo do kolejnego samolotu, ja jestem już w mojej nowej pracy. Na trochę urlopowałam się z przedszkola. Mam arcyciekawe, ważne, serce poruszające zadanie. Tak ciekawe, że niemal zapominam o czekającym mnie sobotnim egzaminacyjnym maratonie. O moich przedszkolnych dzieciach nie zapominam, na pewno do nich wrócę.
Związałam w gumkę siedem ołówków, siedem długopisów (te wszystkie gadżeciarskie od Was, kochani, też!). Jakaś niezwykle spokojna jestem przed tym egzaminem. W końcu - ileż ja mam lat, żeby panikować!
Jest takie duńskie powiedzenie: Noen må gjøre det verst, sa gutten, han skulle på skolen, co w wolnym tłumaczeniu znaczy: Ktoś musi odwalić czarną robotę, rzekł chłopiec, wychodząc do szkoły.
Az sie prosi o parafrazę: Ktos musi odwalić czarną robotę, rzekła Reniferowa, wychodząc na egzamin;)
Jakieś kciuki - tak dla odgonienia ewentualnego pecha - by się przydały:)
Być może ktoś z Was też wybiera się jutro na bergenstensten.
Powodzenia!
Pozdrawiam, ha det bra!
Reniferowa
brattvaag
KIM JEST RENIFEROWA?
Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.
Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.
Zapraszam!
Reniferowa
Chciałabym (na bergens jutro) ale jeszcze wiele mostów :)
OdpowiedzUsuńTrzymanie kciuków masz jak w banku, odbiorę z procentami jak dożyję tylu nowych połączeń w moim mózgu by móc zdawać. Pozdrawiam ze znowu zimowej wyspy :)
Judyta
Lykket til!!! Jeg krysser fingrene for deg!!!
OdpowiedzUsuńNapisz jak było, bo paluszki już bolą :)
OdpowiedzUsuńJudyta