brattvaag
KIM JEST RENIFEROWA?
Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.
Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.
Zapraszam!
Reniferowa
:) słoneczko przesyłam
OdpowiedzUsuńJudyta
Zawsze możecie wpaść do nas w odwiedziny, mimo iż kozielskie słoneczko też się schowało. Chociaż u nas widoki nie są tak urokliwe, jak na zdjęciu, obiecuję, że będzie wesoło. Na słońce czekamy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia S.
W ojczyźnie też bywa smutno. Może nawet częściej niż czasem.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńJudyto: Słońce świeci nam dziś cudnie! Dzięki za przesyłkę:)
Małgosiu: Szkoda, że tak daleko. A że z Wami dobrze i wesoło, nigdy nie wątpię!
Ewelino: Masz absolutną rację! I właśnie dlatego wolę być tu.
Pozdrawiam serdecznie!